Jak wynika z raportu Pracuj.pl „Podwyżka bez tabu”, najczęstszym argumentem jaki podają pracodawcy, odmawiając podwyżki, jest trudna sytuacja finansowa firmy. Tylko dla 13% pracowników jest to jednak powód do rozpoczęcia poszukiwań nowej pracy. Sprawdzamy, jak jeszcze reagujemy na odmowę i co robimy z pieniędzmi, jeśli podwyżkę uda nam się wywalczyć.
Podwyżka jest jak mocna kawa – pobudza do działania
70% spośród pracujących Polaków deklaruje, że podwyżka przyznana przez szefa doskonale motywuje i dodaje dodatkowej energii do działania.
Jak umotywować podanie o podwyżkę?
Jak jeszcze działa na nas wzrost wynagrodzenia?
- zachęca ich do realizacji kolejnych projektów (przyznało tak 31% badanych),
- sprawia, że pracownicy chcą zostać w firmie na dłużej,
- ale… dla 16% pracujących Polaków stosunek do pracy po podwyżce nie ulega zmianie – uważają, że pieniądze, które otrzymali, po prostu się im należą.
Jak otrzymam podwyżkę to… odłożę ją na konto
Otrzymując podwyżkę, najczęściej (23%) odkładamy ją na konto oszczędnościowe – wynika z raportu Pracuj.pl „Podwyżka bez tabu”. Co ciekawe, najwięcej osób, które zadeklarowało taką postawę, znajdowało się w przedziale wiekowym 18-29, a najmniej 40-49. Jak widać, młodym ludziom wchodzącym dopiero na rynek pracy zależy na tym, aby gromadzić oszczędności.
Co jeszcze robimy z dodatkowymi środkami:
- odkładamy je na wydatki związane z dziecmi,
- inwestujemy w doszkalanie,
- stawiamy na rozrywkę i decydujemy się na wycieczkę marzeń.
Rozzłoszczeni czy pokorni – jacy jesteśmy, gdy nie otrzymujemy podwyżki?
Wśród tych z pracowników, którym zdarzyło się usłyszeć odmowę w sprawie podwyżki, 17% zadeklarowało, że było to motywacją do wzmożonej i bardziej efektywnej pracy. Dla 13% badanych odrzucenie wniosku o podwyżkę przez szefa było bodźcem do rozpoczęcia poszukiwań nowej pracy. Jak widać, wzrost wynagrodzeń jest ważnym czynnikiem decydującym o pozostaniu w dotychczasowym miejscu pracy. Tyle samo ankietowanych przyznało również, że brak zgody szefa na podwyżkę był powodem do zwrócenia się z tą samą prośbą do innych osób w organizacji, często do działów HR bądź przełożonych ich szefa.
11% z pracujących Polaków zadeklarowało z kolei brak jakichkolwiek działań w związku z odmową zwiększenia wynagrodzenia. Tylko 2% przyznało, że w takiej sytuacji podjęło radykalny krok w postaci złożenia wypowiedzenia z pracy.
„Trudna sytuacja finansowa firmy” – brzmi znajomo?
Jak pokazują wyniki raportu Pracuj.pl „Podwyżka bez tabu”, najczęstszym argumentem, jaki podaje przełożony, argumentując brak możliwości przyznania podwyżki, jest trudna sytuacja finansowa firmy (56%).
Jakie są inne argumenty?
- pracodawca zrzuca winę na zarząd bądź swojego przełożonego, od których zależy decyzja o zwiększeniu wynagrodzenia,
- pracownik dostaje informację, że do rozmowy o podwyżkę może wrócić dopiero podczas oceny rocznej,
- pracodawca uzależnia podwyżkę od awansu, bez którego jej otrzymanie nie jest możliwe,
- są także i tacy pracodawcy, którzy omawiają z pracownikiem plan, który musi on zrealizować, aby otrzymać podwyżkę.
Czas na podwyżkę? Zajrzyj na zarobki.pracuj.pl i sprawdź, ile powinieneś zarabiać!