To już niebawem. Dzień, w którym masz dostać podwyżkę, zbliża się wielkimi krokami. Ale happy endu nie ma, a szef wcale nie zostaje dobrą wróżką. Obiecał, że da, ale teraz rozkłada ręce i stwierdza, że nie może Ci „wyczarować” dodatkowych pieniędzy. Co zrobić w takiej sytuacji?
– Zamrożenie podwyżek i wstrzymanie zatrudnień na nowe stanowiska. Taki usłyszałam argument. Mój przełożony przekonywał, że jest to od niego niezależne – wspomina Marta, specjalistka z pięcioletnim doświadczeniem, której szef obiecał podwyżkę, ale musiał zmienić plany.
Jeśli znajdziesz się w podobnej sytuacji i decyzje odmowne będziesz musiał przerobić na własnej skórze – masz kilka opcji do wyboru. Nie wszystkie jednak przybliżą Cię do celu.
OPCJA 1.
Okazujesz emocje i wychodzisz
Powiedzieć głośno co myślisz, nie przebierając w słowach, a następnie trzasnąć drzwiami i wyjść. To oczywiście jedna z ewentualności, ale niezbyt efektywna.
– Zdenerwowanie, rozgoryczenie i frustracje są zrozumiałe zwłaszcza wówczas, gdy ktoś obiecuje, że da, a w efekcie zabiera. Okazywanie nerwów może jednak przysporzyć więcej szkody niż pożytku – mówi dr Joanna Żukowska, trener biznesu w firmie IMMOQEE.
OPCJA 2.
Chowasz odwagę do kieszeni, bo martwisz się o swoje stanowisko
Scenariusz może być diametralnie różny od poprzedniego. A więc zapominasz o całej sprawie i czujesz wyrzuty sumienia, że w ogóle odważyłeś się zapytać o podwyżkę. Obawiasz się, że firma boryka się z trudnościami finansowymi, dlatego wolisz „nie wychylać się” i rezygnujesz z walki o to, co Ci zostało obiecane.
Musisz jednak wiedzieć, że zbyt łagodne potraktowanie informacji o anulowaniu podwyżki, zaprowadzi Cię donikąd. Pokażesz w ten sposób, że nie czujesz się pewny swoich kompetencji i sam nie bardzo wiesz, czego chcesz od życia.
OPCJA 3.
Wracasz z lepszymi argumentami
Wiadomość o nieprzyznaniu podwyżki może Cię tak zaskoczyć, że stracisz grunt pod nogami i zabraknie Ci słów. Dlatego też pohamuj emocje, ochłoń i jeśli teraz nie ma warunków do dłuższej rozmowy, to umów się znów na spotkanie z szefem. Dobrze się jednak do niego przygotuj. Zgromadź argumenty, którymi przekonasz przełożonego, że firma również wiele traci, nie dając Ci podwyżki. Przygotuj plan swojego rozwoju. Musisz udowodnić, że wyższe wynagrodzenie będzie ściśle związane z Twoją ścieżką kariery i będzie oznaczać inwestycję w Twoje umiejętności, doświadczenie, pomysły, np. związane z innowacyjnymi projektami, wzrostem sprzedaży itd.
Aby upewnić się, czy kwota, o którą walczysz, nie jest zbyt wygórowana lub zaniżona, warto zajrzeć do raportów płacowych i badań wynagrodzeń. Są one zestawieniem zarobków w zależności od branży, stanowiska, województwa (np. serwis zarobki.pracuj.pl).
– Jeśli dowiadujemy się, że nie dostaniemy podwyżki, to nie bójmy się zapytać szefa o powód i proponowane rozwiązania takiej sytuacji. A więc, co na przykład musielibyśmy zrobić, jakich wyzwań się podjąć, aby jednak uzyskać wyższe zarobki – mówi dr Joanna Żukowska, przestrzegając, że pracodawcy nie lubią nerwowych, krzykliwych osób, dlatego w takich rozmowach najlepiej zachować dyplomatyczną postawę.
Możesz więc wspomnieć o spadku motywacji, ale już nierozsądnym byłoby szantażowanie szefa, że odejdziesz do konkurencji, zwłaszcza, jeśli wcale nie otrzymałeś takiej oferty.
OPCJA 4.
Egzekwujesz obietnice na piśmie
Jeśli szef raz okazał się niesłowny, to nic dziwnego, że masz dystans do jego kolejnych obietnic.
– W sytuacji, gdy przełożony zapewnia nas, że podwyżka jest tylko kwestią czasu i na pewno ją otrzymamy, to dobrym rozwiązaniem jest poproszenie o sporządzenie aneksu do umowy – sugeruje dr Joanna Żukowska. – Jeśli szef obiecuje, że za trzy miesiące podwyżka już będzie, to niech zostanie to zapisane w aneksie, który wejdzie w życie właśnie za te trzy miesiące.
OPCJA 5.
Negocjujesz benefity albo premię
Nie dostaniesz wkrótce obiecanej podwyżki, ale może firma wynagrodzi Ci tę stratę w inny sposób? Zapytaj o możliwość otrzymywania premii do czasu wyjaśnienia sytuacji z podwyżką. A może firma pokryje koszty Twojej edukacji na studiach podyplomowych lub pozwoli pracować zdalnie z domu? Zastanów się, jakie świadczenia pozapłacowe mogłyby zająć tymczasowo miejsce podwyżki i podejmij negocjacje z szefem.
OPCJA 6.
Szukasz nowej pracy
Być może odmowa obiecanej podwyżki będzie niczym przysłowiowy gwóźdź do trumny. Miałeś już tak dosyć firmy, że teraz czara goryczy się przelała. Zaczynasz więc rozglądać się za nowym zatrudnieniem. Zanim podejmiesz decyzję o odejściu, zastanów się nad kilkoma rzeczami. Odpowiedz sobie na pytanie, czy podwyżka może Cię zatrzymać, czy już definitywnie potrzebujesz zmiany pracy i nie chodzi tylko o czynnik finansowy. Kiedy bowiem oznajmisz przełożonemu, że chcesz odejść – może się okazać, że jednak znajdą się dodatkowe fundusze na poprawę Twojego wynagrodzenia…