- Pracownik związany z jedną firmą przez kilka lat może liczyć na podwyżki 3% - 5%
- Zmiana pracy to sposób na lepsze wynagrodzenie
- Negocjując pensję z obecnym pracodawcą, warto podać konkretne argumenty
Zmiana pracy, czyli w pogoni za lepszymi pieniędzmi
Nowa praca a wysokość zarobków
Z przygotowywanego co roku przez firmę Hays Poland raportu wynika, że pracownik związany z jedną firmą przez kilka lat może liczyć na podwyżki w wysokości 3% - 5% swojego wynagrodzenia. To niewiele, zważywszy na to, że przy zmianie pracy można wynegocjować o wiele lepsze warunki finansowe. Z badań przeprowadzonych na zlecenie Hays dowiadujemy się, że w nowej firmie ten sam pracownik może liczyć na pensję wyższą nawet o 20%.
Zmiana pracy tylko dla pieniędzy?
Czy polepszenie sytuacji materialnej jest jedynym powodem, dla którego Polacy decydują się na zmianę pracodawcy? Badania Pracuj.pl „Wygoda kontra rozwój” jasno pokazują, że atrakcyjniejsza pensja przekonałaby do rezygnacji z dotychczasowego zatrudnienia aż 66% obywateli naszego kraju. W opinii 56% Polaków łatwiej o awans i podwyżkę, jeśli zdecydują się zmienić pracę. Takie przekonanie nie bierze się znikąd. We wspomnianym wcześniej raporcie płacowym przedstawiono dane pokazujące, że pracownicy, którzy decydują się na zmianę miejsca zatrudnienia średnio co dwa lata, na start otrzymują pensję o 10%-20% wyższą od otrzymywanej w poprzedniej firmie. W skrajnych przypadkach, dotyczących najlepszych i bardzo poszukiwanych na rynku specjalistów, ta różnica może wynosić nawet 50%.
O jak dużą podwyżkę można prosić?
Czy pracownik często zmieniający pracę jest wiarygodny?
Wiele osób niechętnie podchodzi do zmiany miejsca zatrudnienia w obawie przed podjęciem nowych wyzwań. Pojawia się też wątpliwość, czy częste zmiany nie będą wyglądać negatywnie w oczach rekruterów i przyszłych pracodawców, czy nie zostanie to odczytane jako brak lojalności i zaangażowania.
Warto przeanalizować wszystkie „za” i „przeciw” oraz pomyśleć o swoim rozwoju, celach, ambicjach zawodowych i potrzebach finansowych. Optymalnym rozwiązaniem jest zmiana firmy co 3 – 4 lata. Pozwala to na osiągnięcie maksymalnych korzyści płacowych, a jednocześnie nie do końca wpisuje się w negowany przez wielu pracodawców styl funkcjonowania na rynku zawodowym zwany kulturą „fruwających motyli”.
5 argumentów przy negocjacji podwyżki
Zmiana pracy czy negocjacje z obecnym szefem?
Oczywiście zwolnienie się z firmy, by znaleźć zatrudnienie w innej, nie jest jedynym sposobem na zapewnienie sobie wyższego wynagrodzenia. Można wystąpić o podwyżkę u obecnego przełożonego, ale do takiej rozmowy należy się odpowiednio przygotować. Najlepszy czas na rozmowy o podniesieniu pensji jest wtedy, gdy uda się z sukcesem zakończyć duży, wymagający projekt, wygrać konkurs branżowy, podnieść swoje kwalifikacje lub w jakiś inny sposób wyróżnić się swoimi kompetencjami. Warto także przygotować sobie dane dotyczące mediany płac na stanowisku, które zajmujemy. Jeśli okaże się, że zarabiamy przeciętnie mniej od innych specjalistów z naszej branży, zyskujemy silną kartę przetargową.
Podwyżka i awans tylko po zmianie pracodawcy?
Zastanawiasz się nad zmianą pracy i rozmyślasz, jakie możliwości otwierają się przed Tobą na rynku pracy? Aplikuj zatem do firm, których oferta Cię zainteresowała, nawet jeśli wydaje Ci się, że nie spełniasz wszystkich wymogów. Każda rozmowa rekrutacyjna jest bardzo cennym doświadczeniem, bo dzięki niej uczysz się negocjować i zyskujesz więcej pewności siebie.