W wypowiedzi dla Gazety Prawnej Stanisław Szwed, sekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, stwierdził, że propozycja posłów wymaga dopracowania, ale zmiany idą w dobrym kierunku. Zgodnie z projektem pracodawca, który nie podałby wartości płacy w ofercie, naraziłby się na karę grzywny w wysokości 1000 – 30 000 zł. Jak czytamy na portalu Gazetaprawna.pl, oferowany wymiar wynagrodzenia, określony w formie widełek, podlegałby negocjacji.
Jak przygotować się do rozmowy o pieniądzach
Wysokość płacy podana w ofercie ułatwiłaby kandydatom podjęcie decyzji o wysłaniu aplikacji i pozwoliłaby zaoszczędzić czas przeznaczony na uczestnictwo w rekrutacjach. Na razie jednak pomysł wymaga dopracowania.
Sprawdź poziom zarobków na różnych stanowiskach na stronie: zarobki.pracuj.pl.
Źródło: