Zobowiązania alimentacyjne lub notoryczne spóźnianie się – to przykładowe sytuacje, w których pracodawca może zdecydować się na obniżenie wynagrodzenia pracownika. Przepisy prawa określają maksymalną wysokość potrąceń.
Zarobki brutto-netto
Pracownik musi otrzymywać wynagrodzenie za swoją pracę. Zwlekanie z wypłatą pensji jest niedopuszczalne. Pobory brutto mogą zostać obniżone, jednak pracodawca nie ma prawa spóźniać się z ich wypłaceniem. Przepisy dotyczące dopuszczalnej wysokości potrąceń zostały zgromadzone w broszurze wydanej przez Państwową Inspekcję Pracy: https://www.pip.gov.pl/pl/f/v/144708/Potracenia%20Wynagrodz.pdf.
Obniżka wynagrodzenia pracownika - powody
1. Notoryczne spóźnienia
Jednym z podstawowych obowiązków pracownika jest przestrzeganie czasu pracy. Punktualne rozpoczynanie wykonywania obowiązków jest ważne w siedzibie firmy oraz poza nią. Pracodawca ma prawo obniżyć wynagrodzenie lub żądać odpracowania opuszczonych godzin od osoby, która spóźnia się do pracy lub wychodzi wcześniej. Poza tym, pracownik, który ignoruje czas pracy obowiązujący w danym zakładzie, może otrzymać karę porządkową, tj. upomnienie, naganę, karę finansową, a w ostateczności – zwolnienie dyscyplinarne.
2. Potrącenia – alimenty, długi i kary finansowe
Pracodawca może dokonywać potrąceń z pensji, nie prosząc pracownika o zgodę. Taka sytuacja dotyczy między innymi długów egzekwowanych na mocy tytułów wykonawczych (np. długi alimentacyjne). Zatrudniający ma prawo zmniejszyć wysokość wynagrodzenia, uwzględniając zaliczki udzielone pracownikowi, a także finansowe kary porządkowe. Istotna jest kolejność odliczania poszczególnych sum. Świadczenia alimentacyjne mają pierwszeństwo względem kar finansowych.
Inne potrącenia mogą być dokonywane wyłącznie za zgodą pracownika. Np. gdy pracownik korzystał z samochodu służbowego w celach prywatnych, pracodawca powinien poinformować pracownika, o jaką kwotę zamierza uszczuplić wynagrodzenie. Dopiero po uzyskaniu akceptacji, pracodawca może zmniejszyć wynagrodzenie o wskazaną kwotę. Taka sama zasada obowiązuje pracownika, który korzysta z telefonu służbowego w celach prywatnych. Pracodawca nie ma prawa - bez zgody zatrudnionego - pokrywać z jego pensji kosztów prywatnych rozmów telefonicznych, nawet jeśli pracownik dopuścił się takiego przewinienia.